wtorek, 15 maja 2012

Rozdział Ósmy

-WSTAWAJ !- usłyszałam krzyk mojego brata, a później poczułam jak wylewa na mnie kubek lodowatej wody .
-Mam ... Cię ... Zabić ?!- zaczęłam się drzeć- idioto nie mogłeś mnie walnąć, szturchnąć lub zrobić cokolwiek innego ? Na serio tylko to Ci przyszło do głowy ?
-Hm .. chyba tak , ale tak nie chciałem Cię budzić wiesz miałaś taki śłodziutki śłodziuteńki wyraz twarzy o czym śniłaś ?- zapytał i zaczął popisowo ruszać brwiami.
-Wyjdź jeśli chcesz żyć- odparłam po czym zamknęłam za nim drzwi i zakluczyłam je żeby nie sprawił mi jakiejś niespodzianki kiedy będę brała prysznic. Po orzeźwiającej kąpieli (która jakby nie patrzeć była mniej orzeźwiająca niż moja pobudka) podeszłam do szafy . Postanowiłam założyć taki zestaw . Zastanawiałam się co zrobić z włosami muszę dobrze wyglądać pierwszego dnia w nowej szkole ale też nie za dobrze żeby nie wzięli mnie za jakąś snobistyczną bogatą panienkę z bogatej dzielnicy. Zdecydowałam się je wyprostować i związać w wysoki kucyk . Okej czy wszystko mam ? Byłam strasznie zestresowana.
-Oli ! Schodź już, śniadanie czeka !- wołał mnie tata .
-Chwila spakuję jeszcze tylko ciuchy na trening !- odpowiedziałam i szybko chwyciłam torbę na zajęcia taneczne . Mam wszystko czy nie? Chyba tak trudno najwyżej Nick mi coś dowiezie. Zeszłam na dół.
-Cześć tato.
-Cześć mała szybko siadaj i jedz, bo nie zdążysz na pierwszą lekcję . 
-Spokojnie zajęcia zaczynają się za 40  minut . Damy radę- puściłam do niego oczko i usiadłam przy barku .- Nick podaj mi płatki.- powiedziałam po czym dostałam swoje "zamówienie".- Dzięki . Zaczęłam jeść kiedy zobaczyłam, że coś pływa w misce . 
-Bardzo dojrzale Nickolasie , baardzo .- specjalnie użyłam pełnego imienia brata bo wiedziałam że nienawidził kiedy ktoś go tak nazywał.- Gumowy pająk tak? Wiesz słyszałam, że już nawet w zerówkach takimi się nie bawią .
-Już nawet w zerówkach takimi się nie bawią- zaczął mnie przedrzeźniać .
-Okej okej spokój . Odstawcie naczynia do zmywarki i idźcie do samochodu .
Do szkoły dojechaliśmy w dwadzieścia minut z bliska wydawała się trochę jakby .. straszna . Tak Olivia zaczynasz świrować.
-Idziesz ? - zapytał tata .
-Eee tak jasne . Idę . To pa !- wybiegłam z samochodu i weszłam na dziedziniec kiedy usłyszałam, że dostałam wiadomość . Wyjęłam telefon i przeczytałam sms-a , był od Harrego : "Powodzenia w szkole , rozwalisz ich ! Zadzwonię ♥ " Od razu jakoś tak lżej mi się zrobiło . Dodał mi pewności siebie. Pewnym krokiem przeszłam przez drzwi wejściowe. Na korytarzach już było wielu uczniów. Większość stała w grupkach , niektórzy osamotnieni siedzieli na parapetach i czytali coś z kartek, a jeszcze inni (jak mój brat) robili sobie głupie żarty . Wyjęłam z torby plan lekcji który dostałam w liście i na którym był napisany numer mojej szafki i szyfr do niej . Tyle, że nie miałam pojęcia gdzie może być ta szafka . Zaczepiłam jakąś dziewczynę wydawało mi się iż jest w moim wieku . Była ubrana w trykot, cache- coeur , tuniczkę i baletki więc od razu wiedziałam, że tańczy balet .
-Cześć jestem Olivia i to mój pierwszy dzień czy mogłabyś mi powiedzieć gdzie znajdę szafkę z numerem .. eee- zaczęłam przewracać kartki- 254?- w końcu znalazłam .
-Miło mi . Jestem Jennifer ale mów po prostu Jen - uśmiechnęła się i kontynuowała- a do szafki zaprowadzę Cię, bo jest dokładnie przy samej sali baletowej, a jak się domyśliłaś zapewne z mego stroju mam tam pierwszą lekcję .
-Dzięki, aa długo tu się uczysz ?
-Od początku roku czyli od września . A Ty dlaczego teraz się przeniosłaś ?
-Chodziłam do zwykłego liceum ale pod koniec września postanowiłam wysłać tutaj swoje zgłoszenie no i teraz mnie przyjęli.
-A no to super . Hej może usiądziesz z nami na stołówce ?
-Z nami ?
-Ze mną i moją paczką zapoznam Cię . Fajni ludzie- hm w sumie czemu nie. Jen wydaję się być spoko pomyślałam . A w końcu kogoś muszę tu zapoznać . Jeszcze nigdy nie byłam osamotniona w szkole zawsze miałam swoją paczkę .-Chętnie- odpowiedziałam .
-To tutaj szafka 254, a tu jest sala baletowa . A więc widzimy się na lunchu !- krzyknęła i weszła do sali . Schowałam torbę z ciuchami na trening i wzięłam ze sobą książki . Popatrzyłam na plan . Jako pierwszą lekcję miałam mieć historię sztuki. To teraz pozostaje mi znaleźć salę w której mam się pojawić za 2 minuty . Super . Nagle ktoś mnie popchnął . Zachwiałam się ale nie upadłam , jednak rozrzuciłam wszystkie zeszyty i kartki które trzymałam w ręku .
-Straaasznie Cię przepraszam - powiedział jakiś chłopak którego twarzy nie widziałam, bo zakrył ją swoją New Erą .
-Spoko zdarza się - odpowiedziałam . W swojej szkole bym go wyzwała od najgorszych ale przecież nie mogę zniesmaczyć do siebie ludzi już pierwszego dnia . Nieznajomy pomógł mi zebrać wszystkie rzeczy z ziemi i kiedy mi je podał ujrzałam jego twarz . Był przystojny ale nie tak jak Harry . Mimowolnie zaczęłam porównywać ich kości policzkowe, oczy ...
-Dlaczego mi się tak przyglądasz?- zapytał i szeroko się uśmiechnął .
-Hę? O przepraszam zamyśliłam się. 
-Jaasne. Chyba jesteś nowa ?
-Tak tak jestem nowa . - odpowiedziałam i zauważyłam że czyta mój plan .
-Masz pierwszą historię sztuki . Razem ze mną . Jestem Chris . - wyciągnął do mnie rękę . Uścisnęłam jego dłoń i przedstawiłam się - Olivia cześć. To jak mogę iść z Tobą do sali ?
-Jak mógłbym odmówić- ponownie się uśmiechnął i ruszyliśmy korytarzem .
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wiem, że nie ma tutaj praktycznie nic o 1D ale musiałam w końcu napisać coś o tej szkole skoro Olivia się dostała chyba rozumiecie :D Baaaaaardzo was proszę o komentarze . Jeśli będzie tu 5 komentarzy dopiero wtedy dodam kolejny rozdział . Dodawajcie się też do obserwujących i piszcie swoje opinie na temat rozdziałów bardzo mi zależy i na tych dobrych jak i na tych złych . Dziękuję że to czytacie . Roni ♥

Wbijajcie ! : http://dance-with-life.blog.onet.pl/

5 komentarzy:

  1. świetny! oby tylko Chris nie zniszczył 'uczucia' między Harrym,a Olivią :( czekam na nowy :*
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  2. super rozdział... ;P dodawaj następne...

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham twoje opowiadanie... Nie bd się czepiać błędów, bo nie zauważyłam żadnych. zapraszam cie również na mojego bloga z opowiadaniem o 1D http://you-are-my-everthing.blogspot.com/
    Pozdrawiam Nikola Xxx

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne ,tylko szkoda ,że tak rzadko :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tam wole tego Chrisa! Dawaj następny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń